Każda firma ma swoje pomysły lub sprawdzone sposoby na pozyskiwanie klientów. Bardzo często trafiają oni z poleceń naszych poprzednich zadowolonych kontrahentów. Jeśli firma jest już na rynku któryś rok i szczyci się dobrą renomą, w teorii, nie musi się martwić o klientów.

Życie jednak pokazuje coś innego. Konkurencyjne przedsiębiorstwa powstają każdego dnia i dbałość o to, aby ciągle było o nas głośno przynosi realne korzyści w postaci tego, że nikt nie zmiecie nas z rynku.

Co jakiś czas, warto sobie zadawać jedno, kluczowe pytanie:

W jaki sposób klienci dowiadują się o mojej firmie i produktach/usługach?

Sposobów docierania do klientów jest mnóstwo:
1) Internetowe
– media społecznościowe
– reklamy w Google (Google Ads)
– pozycjonowanie
– lead generation
– współpraca z influencerami
itp.

2) Tradycyjne
– reklama w mediach tradycyjnych
– reklama w czasopismach

Można również nawiązywać kontakty na spotkaniach biznesowych (networkingowych), występować na konferencjach, roznosić ulotki i wiele podobnych.

Przedsiębiorcy są atakowani reklamami np. możliwości promocji w Google, LinkedIn e-mail marketing itp. Czują się przytłoczeni wszystkimi informacjami i opcjami. Mnogość możliwości może przyprawiać o ból głowy, dlatego warto zdecydować się na jakąś strategię i sukcesywnie ją realizować.

Jeśli decydujesz się inwestować w pozycjonowanie, rób to. Jeżeli Twoi klienci znajdują się na LinkedIn – publikuj tam treści. Jeśli widzisz, że konkurencja prężnie promuje się na Facebooku – być może jest to miejsce dla Ciebie. Najważniejsze, aby strategia była długofalowa, a budowanie marki Twojej firmy sprawiało przyjemność osobom za to odpowiedzialnym.

Najgorszą rzeczą, jaką można zrobić, to zrezygnować z jakiejkolwiek promocji i liczyć na to, że klienci będą się sami pojawiać. Niestety w taki sposób upadło mnóstwo biznesów. Klienci nigdy sami się nie pojawiają, chyba, że postanowiliśmy uruchomić franczyzę jakiejś znanej marki, to wtedy będą do niej trafiać z ulicy.