Księgowość, prawo, doradztwo, networking

Od 1 stycznia 2022 roku będzie można wziąć L4 z powodu wypalenia zawodowego

Wypalenie zawodowe, według międzynarodowej Klasyfikacji Chorób i Problemów Zdrowotnych (ICD-11) cechuje się:
-uczuciem braku energii lub wyczerpania,
-mentalnym odcięciem od pracy,
-cynicznym lub negatywnym nastawieniem do pracy,
-zredukowaną skutecznością zawodową.

Do tej pory było ono postrzegane w kategoriach zjawisk społecznych. O tym, że brak odpoczynku od pracy może wpłynąć na wypalenie zawodowe pisaliśmy już na naszym blogu:

https://concepcion.pl/odpoczynek-jest-tak-samo-wazny-jak-praca/

Nie tylko brak odpoczynku powoduje wypalenie zawodowe

Na wypalenie zawodowe może wpłynąć wiele czynników. Do najistotniejszych z nich według Kronos Incorporated and Future Workplace należą:
-nieadekwatne wynagrodzenie za wykonaną pracę,
-przeciążenie pracą,
-nadgodziny,
-nieefektywne zarządzanie w organizacji,
-brak związku między rolą pracownika, a strategią firmy,
-niska kultura pracy.

Wypalenie zawodowe jako nowa jednostka chorobowa

Już od 1 stycznia 2022 roku wypalenie zawodowe znajdzie się w Międzynarodowej Klasyfikacji Chorób i Problemów Zdrowotnych. Oznacza to, że pracownik, u którego wystąpią objawy wypalenia zawodowego będzie mógł otrzymać z tego tytułu zwolnienie lekarskie. Pracownik, który otrzyma od lekarza takie zwolnienie jednocześnie będzie mógł pobierać zasiłek. Uzyskanie L4 z powodu wypalenia zawodowego może się okazać jednak dość trudne. Jak wskazują przedstawiciele Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), zanim lekarz wystawi zwolnienie lekarskie z tytułu wypalenia zawodowego, będzie musiał wykluczyć u pracownika m.in. zaburzenia nastroju, zaburzenia lękowe, nerwicę czy depresję.

Jak nowy typ zwolnień lekarskich może wpłynąć na funkcjonowanie przedsiębiorstw?

Od 1 stycznia 2022 roku w związku z wypaleniem zawodowym jako jednostką chorobową pracodawcy będą prawdopodobnie ponosić większe koszty związane z brakami kadrowymi i trudnościami z zachowaniem ciągłości bieżącej pracy w firmie. Duża ilość zwolnień lekarskich spowodowanych wypaleniem zawodowym może być też bodźcem dla pracodawcy do dokonania zmian i zagwarantowania pracownikowi bardziej przyjaznych warunków pracy. Bowiem, jak wynika z badań, często warunki pracy takie jak niskie wynagrodzenie, nadgodziny, przeciążenie pracą mają największy wpływ na pojawienie się u pracownika syndromu wypalenia zawodowego.