Czy istnieje idealny moment, aby przejść z etatu na własny biznes?

W zasadzie idealnego nie ma, a wiele osób prowadzi nawet duże biznesy, pracując na pełen etat. Są również i biznesy, którym trzeba poświęcić 100% czasu.

Czy warto więc zrezygnować z etatu na rzecz własnego biznesu?

Jak zapewne się drogi czytelniku domyślasz, nie ma jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie, ale w tym artykule postaram się podpowiedzieć, o czym pomyśleć, zanim się to zrobi.

Przede wszystkim podjęcie decyzji o przejściu „na swoje” powinno być poprzedzone głębokim przemyśleniem tego procesu i przeprowadzeniem go „z głową”. Przykładem takiego przemyślanego przejścia może być produkcja własnych, naturalnych kosmetyków przez kosmetyczkę, która prowadzi swój salon. Za jakiś czas może się okazać, że poświęcenie czasu na sprzedaż i dystrybucję kosmetyków będzie korzystniejsze finansowo niż praca w salonie w stybie wykonywania usług kosmetycznych.

Musimy zdać sobie sprawę z tego, że obie opcje (praca na etacie i praca na swoim) mają zarówno plusy, jak i minusy. Wszystko zależy od naszych aspiracji, wysokości zarobków, jakie chcielibyśmy osiągnąć i kierunku w jakim zamierzamy w najbliższym czasie podążać. Nie powinniśmy obawiać się finansów, ale musimy sprawdzić, czy podstawowe liczby są spójne.

Ważne jest przygotowanie  planu działania, określenie celu i zastanowienie się nad różnymi możliwościami, które mogą prowadzić do jego osiągnięcia. Istotne jest również obliczenie kosztów otworzenia interesu i przygotowanie w miarę realnej prognozy wpływów. Nie możemy też lekceważyć w tym procesie naszej intuicji, jednak starajmy się utrzymać ścisły kontakt z rzeczywistością. Własna firma, szczególnie w okresie jej uruchamiania, wymaga wielu wyrzeczeń i poświęceń.

Zawsze łatwiej jest otworzyć swój biznes, gdy już wiemy, ile są warte nasze usługi

Gdy obecnie pracujemy na etacie i wiemy, że są ludzie, którzy wykonują tego typu usługi jako freelancerzy, możemy się sami do tego przymierzyć. Tutaj kwestią będzie jedynie marketing swojej marki osobistej, polecenia i… czas. Z czasem klientów przybywa, zaczynają sobie nas polecać i wszystko przyspiesza.

Jeśli wydaje się nam, że „praca na swoim” to właśnie coś dla nas, to zanim złożymy wypowiedzenie, musimy sobie uświadomić, czy jesteśmy dostatecznie przygotowani do prowadzenia własnego biznesu. Głównie finansowo – czy mamy poduszkę finansową?

Nasz biznesplan nie musi być perfekcyjny, początek działalności firmy polega trochę na eksperymentowaniu. Musimy być elastyczni, otwarci i ciągle starać się poszukiwać nowe rozwiązania.

Jeśli mamy doskonały naszym zdaniem pomysł na biznes, to musimy odpowiedzieć sobie na pytanie, czy ta idea naprawdę jest warta tylu poświęceń i czy rzeczywiście będzie to zmiana na lepsze. Nikt nie jest w stanie przewidzieć wszystkich następstw takich generalnych zmian w życiu.

Jeśli nie zawahamy się odpowiadając; „tak, ten pomysł jest tego wart!” to należy odważnie go realizować. A wszelkie wątpliwości mogą też pomóc w podjęciu właściwej decyzji. Ostatnie, jedno z najważniejszych pytań, jakie należy sobie zadać to:

„Kto może mi w tym pomóc?”

Znamy mnóstwo osób, które mogą przyczynić się do naszego sukcesu i na początku i w trakcie prowadzenia biznesu. Te kontakty warto wykorzystać, warto prosić o pomoc, o pierwsze polecenia. Warto walczyć o siebie.