Nawyki osobiste w gospodarowaniu pieniędzmi
Najważniejszą sprawą w dobrym prowadzeniu finansów osobistych jest systematyczna kontrola wydatków. Jeśli naszym celem jest efektywne zarządzanie swoimi finansami, to nie możemy dopuścić do tego, aby to one zarządzały nami w przyszłości. Dlatego warto zacząć tę kontrolę od przygotowania budżetu domowego w formie tabeli, w zeszycie lub korzystając ze specjalnych kalkulatorów, które w przejrzysty sposób pokażą strukturę wydatków w skali miesiąca lub roku.
Przygotowanie budżetu domowego najlepiej zacząć od zaprowadzenia ewidencji przychodów stałych, takich jak np. wynagrodzenie, odsetki z lokat, dywidendy oraz przychodów zmiennych: premie kwartalne, zwroty z podatku, umowy zlecenia etc. Następnym elementem w tej układance są wydatki, które najlepiej jest podzielić na różne kategorie. Będą to wydatki stałe dotyczące mieszkania tj. np. czynsz, opłaty za media, raty kredytów, niezbędne zakupy odzieży, jedzenia (w domu i poza nim), utrzymania samochodu, a także rozrywki (wyjścia do kina, książki, karnetu na siłownie itp.).
Dlaczego zaprowadzenie tej ewidencji jest tak ważne?
Otóż aby nasze finanse zmierzały w dobrym kierunku, musimy przede wszystkim wiedzieć, na co przeznaczamy pieniądze. Wiedza taka jest dla nas niezbędna, aby odpowiednio optymalizować wydatki. Po dwóch, trzech miesiącach zorientujemy się, jak to działa. Szybko przekonamy się, że stosunkowo spore pieniądze przeznaczamy np. przekąski, kawy, przejazdy Uberami, czy jedzenie poza domem. A te niewielkie z pozoru dzienne kwoty, w skali roku dają duże sumy. Wiedza ta pozwoli nam więc ograniczyć wydatki w poszczególnych kategoriach.
Przeczytaj więcej na temat efektu latte.
Aby nie być zaskoczonym niespodziewanym nadszarpnięciem domowego budżetu, dobrze jest zaznaczyć w kalendarzu wszelkie wydatki, które nas czekają: urodziny, chrzciny, rodzinne święta, przegląd auta, czy wyjazd na narty. Ustalone kwoty, które z dużym prawdopodobieństwem lub z pewnością wydamy, należy ująć w kalendarzu i twardo się tego trzymać.
Możemy też podzielić wydatki na te, których realizacja jest konieczna i te, z których ewentualnie możemy zrezygnować. Hierarchia ważności jest bowiem niezwykle istotna.
Idąc dalej tym tokiem rozumowania można stwierdzić, że odpowiednio rozpisany budżet domowy pozwala stworzyć tzw. „poduszkę finansową”. Jest to niezwykle przydatne, szczególnie w czasie kryzysu lub nieprzewidzianych sytuacji, takich jak awaria samochodu, utrata pracy, czy choroba bliskiej osoby.
Poduszka finansowa ma nas zabezpieczyć właśnie przed takimi sytuacjami, dlatego powinniśmy ją ujmować jako comiesięczny koszt. Dzięki temu możemy zabezpieczyć taką kwotę, która wystarczy nam na bezstresowe przetrwanie określonego czasu oraz ułatwi znalezienie tych pozycji, w których możemy ograniczyć ewentualne koszty.
Ideałem jest przynajmniej sześciomiesięczna równowartość pensji, ale jeśli dopiero zaczynamy zarzadzanie budżetem, możemy sobie odpuścić tak ekstremalne cele i zacząć od 2 tys. zł, ale z każdym kolejnym miesiącem podnosić poprzeczkę.
Oszczędzanie nie jest łatwe, szczególnie na początku. Jeśli jednak uda nam się osiągnąć założone cele finansowe, wyraźnie odczujemy korzyści płynące z oszczędzania. A ponadto, gdy stanie się ono nawykiem, możemy z satysfakcją wpisać preferowaną kwotę do kosztów stałych w budżecie domowym.
Musimy pamiętać, że ideałem do którego dążymy jest to, aby plan wydatków był mniejszy niż zarobki. Poza tym nie chodzi wyłącznie o ustalanie priorytetów i ich zapisywanie. Wydatki powinniśmy bowiem monitorować codziennie i optymalizować je na bieżąco.