Rok 2020 – co pokazał o Polakach i Polsce?
Czego nauczył nas rok 2020?
Rok 2020 właściwie od samego początku był nietypowy i charakteryzował się sporymi zaskoczeniami. Seria niefortunnych wydarzeń, wśród których przoduje pandemia koronawirusa, odcisnęła piętno na niemal każdej sferze życia społecznego. Jak się okazało, koronawirus i/lub jego reakcja na potencjał zachorowania, wpłynęły na wiele dziedzin życia np. gospodarkę, edukację, służbę zdrowia i ekologię.
Rok 2020 dobitnie pokazał, że nie możemy w 100% przywiązywać się do swoich planów i tak naprawdę nic nie jest pewne.
Wstrząs wywołany przez pandemię oraz globalny lockdown przyczynił się do zmiany myślenia w społeczeństwie. Można zaobserwować chociażby ogromny wzrost solidarności i świadomości społecznej, czy przyspieszoną zmianę nawyków konsumenckich na bardziej odpowiedzialne i ekologiczne. Na naszych oczach rzeczywistość, którą dotychczas znaliśmy, w niespotykany dotąd sposób ewoluowała. Koronawirus miał ogromny wpływ na codzienne życie każdego z nas. Zmienił nasz lifestyle, sposób, w jaki dbamy o zdrowie a nawet nasze wartości i przyzwyczajenia konsumenckie. Zaczęliśmy zwracać większą uwagę na zdrowie nasze i innych, używać płatności bezgotówkowych i wprowadzić choćby podstawowe planowanie zakupów.
Wśród Polaków wzrósł poziom empatii i przywiązania do swoich bliskich – zaczęło nam o wiele bardziej zależeć na rodzinie. Większość z nas zaczęła poświęcać więcej czasu ważnym dla nas ludziom i, co najbardziej istotne, ma zamiar utrzymać tę zmianę na stałe. Inni, ich problemy i trudności, przestali nam być obojętni. Po prostu zaczęliśmy dbać o siebie nawzajem.
Lockdown, zamknięcie większości przedsiębiorstw, braki w początkowym okresie podstawowych środków ochrony, takich jak maseczki, wpłynęły na powstanie oddolnych ruchów społecznych. Tam, gdzie państwo nie dawało rady, wkraczali ludzie. Powstawały piękne inicjatywy – branża gastronomiczna wspierała szpitale, oferując medykom darmowe obiady, szwalnie zaczęły masowo szyć maseczki, przedsiębiorstwa, wspierając gastronomię, zamawiały lunche dla swoich pracowników.
W celu zapewnienia bezpieczeństwa, w sklepach stacjonarnych, zostały wprowadzone obowiązujące przepisy. Przed kasami zainstalowano plastikowe przesłony, a na podłogach linie wskazujące prawidłową odległość pomiędzy klientami. Sklepy coraz częściej wprowadzają również nowoczesne urządzenia do dezynfekcji wózków sklepowych, czy związane z odbiorem zamówienia dokonanego online.
Szczególnie znaczącym znakiem dzisiejszych czasów, na które wpłynęła pandemia, jest zdecydowane przyspieszenie procesu digitalizacji, co bezpośrednio przekłada się na zmiany w zachowaniach i preferencjach konsumentów. Dla biznesu te nowe wymagania i potrzeby klientów, czy kontrahentów, w szczególności chęć korzystania wyłącznie z usług zdalnych, otworzyły przestrzeń do szybkiego przestawienia się na nowe tryby i pokazały, jak wiele jest możliwości.
W przypadku sektora bankowego możemy mówi już niemal o rewolucji cyfrowej. Polega ona na zastosowaniu biometrii, elektronicznych podpisów, wideoweryfikacji przy otwarciu konta, chatbotach, open bankingu. Te pojęcia stały się dziś codziennością dla klientów.
Wszystko, z czym mieliśmy do czynienia w roku 2020 można było wcześniej przewidzieć i przygotować się na nową rzeczywistość (pandemia, mierzenie się z wyzwaniami pracy zdalnej, pierwszeństwo e-commerce nad zakupami stacjonarnymi). Sygnały były bowiem widoczne już wcześniej, jednak nie spodziewaliśmy się, że tak szybko będziemy mieli z nimi do czynienia.
Solidarność, wdzięczność, empatia – tego nauczył nas COVID
Byliśmy zbytnio skupieni na życiu tu i teraz. Tymczasem COVID nauczył nas solidarności i wdzięczności nie tylko wobec drugiego człowieka, ale także tej, jakże pięknej, wdzięczności za małe, codzienne i przyziemne przyjemności, jak wyjście na spacer, spotkanie z przyjaciółmi i rodziną, czy piknik w parku.