Posty sponsorowane na Facebooku – czy warto?
Wiadomą rzeczą jest to, że reklama jest dźwignią handlu i nie ma w tym nic zaskakującego. To właśnie dzięki promowaniu swoich usług i marki, jesteśmy w stanie dotrzeć do szerokiego grona odbiorców, którzy rzeczywiście będą zainteresowani tym, co oferujemy. Posty sponsorowane na Facebooku funkcjonują już od dawna, ale wydaje się, że wciąż wzbudzają emocje reklamodawców i marketingowców. Wielu uważa, że wszystkie płatne działania powinno się prowadzić z poziomu menedżera reklam.
Początkowo posty sponsorowane na Facebooku wywoływały oburzenie zwykłych użytkowników, kiedy na jego tablicy, pomiędzy wiadomościami od znajomych, pojawiały się dodatkowe reklamy. Aktualnie reklamy w takiej formie po prostu spowszedniały.
Tworząc posty sponsorowane na Facebooku należy pamiętać o odbiorcach. Post sponsorowany pojawi się w aktualnościach podobnie, jak inne posty, ale ponieważ będzie oznaczony jako „sponsorowany”, to użytkownicy będą bardziej skłonni go zobaczyć.
Posty sponsorowane to przede wszystkim szansa na szersze zaprezentowanie produktu i to nie tylko za pomocą zdjęć, materiałów video, ale również i dłuższego opisu. A właśnie dlatego, że wyświetlają się m.in. pomiędzy zwykłymi wpisami, istnieje większe prawdopodobieństwo wzbudzenia zainteresowania potencjalnego klienta produktem lub usługą.
Zatem, jaki sens ma tzw. „dopalanie” wpisów, które wśród użytkowników Facebooka ma wielu zwolenników:
– dysponowanie małym budżetem na reklamę oraz chęć krótkotrwałej promocji zamiast długotrwałej;
– niewiele czasu twórcy na przygotowanie reklamy lub kampanii i jej analizę i poprawę;
– posty na profilu marki, w tym posty sponsorowane, to rodzaj newslettera, dzięki któremu praktycznie codziennie możemy przypominać naszym potencjalnym klientom o marce,
– dobrze przygotowany wpis sponsorowany jest zwykle bardziej nośny niż klasyczna reklama, pozwalając jednocześnie budować relacje z potencjalnymi klientami i tworzyć pozytywny wizerunek marki; wpisy takie nie zawsze powinny wzywać do zakupu, powinny służyć temu, aby potencjalni klienci mogli poznać markę, zapamiętać ją i z czasem zacząć ją traktować niczym dobrego znajomego;
– zwykle dzieje się tak, że nawet mocno angażujący wpis „bez dopalania” trafia zaledwie do 10% osób, które polubiły dany profil; wynik ten można znacznie poprawić, właśnie sponsorując wpis; niejednokrotnie nawet nieduża kwota (5 lub 10 zł) wyraźnie przekłada się na oglądalność danego wpisu; jest rzeczą zrozumiałą, że „dopalając” wpis kwotą 50, 100 lub 200 zł, osiągniemy jeszcze lepsze efekty, ale tylko w tym przypadku, gdy treść jest ciekawa i wartościowa dla odbiorców
Nie oznacza to, że absolutnie każdy wpis musi być sponsorowany.
– dodając wpisy na Facebooku np. codziennie, warto wybrać jeden w tygodniu i ustawić jego promocję na 3-7 dni, nawet za niewielką opłatą.
Podsumowując. Jeśli na Facebooku „tylko” sprzedajemy nasze produkty lub usługi, a powiązany z marką profil nie służy budowaniu relacji z klientami, wpisy sponsorowane śmiało można sobie darować, nie muszą one stanowić opcji pierwszego wyboru. Jeśli jednak profil marki ma za zadanie zwiększenie ogólnej rozpoznawalności i gromadzenie wokół marki społeczności, jej produktów lub usług, warto rozważyć sponsorowanie postów.
W praktyce mogłoby to wyglądać tak, aby budżet reklamowy podzielić na dwie części. Jedna na „klasyczne” kampanie reklamowe, które odpalamy z poziomu Menedżera reklam, z celem, jakim może być np. promocja fanpage’a (polubienia strony). Druga natomiast część, to budżet przeznaczany na „podpromowanie” wybranych postów w ciągu miesiąca. Chodzi o te, które z punktu widzenia firmy są najbardziej przydatne i korzystne.