Jak radzić sobie ze stresem?
Stres towarzyszy nam w życiu codziennym w mniejszym lub większym nasileniu i związany jest z sytuacjami wymagającymi od nas decyzji, wysiłku pod presją czasu i otoczenia. W dużym uproszczeniu można powiedzieć, że stres jest reakcją na obciążenia psychiczne i fizyczne. Nie zawsze udaje się go uniknąć. Warto jednak zdawać sobie sprawę z tego, że zbyt duże napięcie psychiczne może doprowadzić do poważnych zaburzeń zdrowotnych.
Nasza praca niesie ze sobą coraz więcej stresu, bowiem każdego roku staramy się podejmować nowe zadania, obowiązki i rozpoczynamy coraz bardziej skomplikowane i ambitniejsze projekty. Szukamy nowych wzywań. Musimy uświadamiać sobie, że kolejny rok nie będzie pod tym względem prostszy i łatwiejszy.
Można jednak poczynić starania, aby stać się bardziej odpornym na stres i znaleźć sposoby, które ułatwią pracę pod presją czasu, podejmowanie coraz to większych wyzwań i walkę nie tylko ze zmęczeniem, ale i drażliwością, nerwowością wywołaną życiem w stałym napięciu.
Trudno jest uniknąć stresu, jednak można nauczyć się panować nad nim i redukować jego negatywny wpływ na organizm.
Jak poprawić własną umiejętność radzenia sobie ze stresem?
Duże znaczenie ma rozpoznanie przyczyny zdenerwowania, choć bywa ono trudne, jest jednak wielkim krokiem naprzód na drodze do pokonania problemu. Ważne, by działać od razu, zanim nieustanne zdenerwowanie przekształci się w wyniszczającą organizm nerwicę lub depresję.
Znane i słuszne jest powiedzenie, że ilu jest ludzi – tyle sposobów radzenia sobie ze stresem. I najistotniejsze jest to, że każdy musi starać się znaleźć własny sposób odreagowania, czyli relaksu. Dzięki temu uzyskujemy spokój i możliwość spojrzenia na kłopoty z innej perspektywy.
Należy zastanowić się, co nam pomaga, sprawia przyjemność i od czasu do czasu zapewnić sobie chwilę relaksu. Wiadomo, że jednym pomaga muzyka, innym książka, film lub ulubione gry. Ważne, żeby w natłoku codziennych zajęć znaleźć czas na przyjemności.
Bardzo dobrym lekiem na stres jest też codzienny spacer, bowiem nic tak nie uspokaja, jak kontakt z naturą i świadomość, że robi się dla siebie coś pożytecznego.
Na zakończenie dobra rada:
Jeśli znajdziesz się w trudnej, niezwykle stresującej sytuacji, zrób sobie krótką przerwę, weź kilka głębokich oddechów, policz do dziesięciu i przeanalizuj sprawę, zadając sobie wiele razy pytanie: „I co się wtedy takiego strasznego stanie?”.
Być może na końcu odpowiesz sobie: „Nic, co kazałoby mi się tak zamartwiać”.