Właściciele małych firm prędzej, czy później odkrywają wartość promocji w internecie. Wierzą, że, podobnie, jak konkurencja, pokazywanie się w wyszukiwarce Google oraz w mediach społecznościowych, pomoże im w utrzymaniu pozytywnego wizerunku oraz ułatwi pozyskiwanie nowych klientów. Przedstawiamy Państwu cykl wpisów na temat tego, w jaki sposób promować małą firmę w internecie. 

Przedstawimy w nim, w co się opłaca inwestować pieniądze, a co może nie przynieść większych efektów.

Opowiemy Państwu o pozycjonowaniu (SEO).

Przedstawimy najczęściej wybierane przez Polaków media społecznościowe.

Wyjaśnimy skąd biorą się i na co patrzą e-konsumenci.

Zaczynamy!

Promocja w internecie jako długofalowy projekt

Zanim zaczniemy wdrażać się w meandry marketingu internetowego, warto z góry założyć jedną bardzo ważną zmienną. Nic nie wydarzy się natychmiast. Żeby obserwator stał się naszym klientem, musi mieć kilkanaście punktów styku z naszą marką. Stąd rozpatrywanie istnienia w internecie, jako realizacji stałej, konsekwentnej strategii, ma największe przełożenie na jej rezultaty.

Bez względu na to, z jakiego źródła chcemy pozyskać klientów: z mediów społecznościowych czy z Google, musimy się nastawić, że jest to inwestycja: czasu, pieniędzy i energii. Tylko spokój i konsekwencja przyniosą do życia firmy dzień, w którym świeżo upieczony klient lub pracownik powie “obserwuję Was od dłuższego czasu, wyglądacie, jak solidna firma”, po czym podpisze umowę lub kupi nasze produkty.

Kto najbardziej narzeka na brak sukcesu w internecie?

Często słyszy się, że “nie ma sensu publikować wpisów na Facebooku, bo Facebook obciął zasięgi (wyświetlania postów)”, albo “nie warto inwestować mi w reklamę w Google, bo nie mam pewności, czy przyniesie rezultaty”. Warto sobie zadać wtedy pytanie, czy którakolwiek z wiodących marek na rynku zrezygnowała z prowadzenia profilu na Facebooku po tym, gdy zostały na nim ucięte zasięgi? Czy Apple oraz Samsung nie wyświetlają swoich reklam w Google pomimo tego, że zna je cały świat?

Na brak sukcesu w internecie najczęściej narzekają przedsiębiorcy krótkowzroczni, którzy oczekują szybkich rezultatów. Chcą, żeby było im łatwo. Chcą, żeby po 3 postach na Linked-In zgłosił się do nich klient, który będzie regularnie zostawiał u nich kilka tysięcy złotych. To tak nie działa. Żyjemy w świecie, w którym panuje prawo przyczyny i skutku. Na wszystko przychodzi czas i wszystko, co robimy, żeby promować naszą firmę jest ważne. Dlatego, jeśli jesteście Państwo gotowi do konsekwentnego działania, serdecznie zapraszamy do czytania kolejnych wpisów w tym temacie. Najbliższy już za parę dni. Odpowie na pytanie: Dlaczego warto wysoko wyświetlać się w wynikach wyszukiwania w Google?