Żyjemy w czasach największego dostępu do wiedzy w historii ludzkości. Różnorodność i wybór materiałów i szkoleń biznesowych jest imponująca. Prowadzący je rozwijają kompetencje miękkie, w tym inteligencję emocjonalną, umiejętność rozpoznawania typu człowieka oraz tego, w jaki sposób z nim najlepiej rozmawiać.  Kreatywność, zarządzanie sobą w czasie, komunikatywność czy umiejętność pracy w zespole – wszystko to pomaga osiągać lepsze wyniki. Można się tego nauczyć. 

Są też szkolenia z umiejętności twardych, które uczą wiedzy branżowej np. tego, jak zarabiać na house flippingu, jak pozyskiwać klientów z Facebooka poprzez reklamy, aspekty prawne prowadzenia firmy, jak skutecznie sprzedawać i zamykać rozmowy handlowe czy jaka forma prowadzenia biznesu jest dla nas najlepsza. 

My, jako Concepcion, jesteśmy zwolennikami rozwoju zarówno szkoleń, jak i webinarów, książek i innych materiałów edukacyjnych – wszystko, co pomaga lepiej prowadzić biznes jest na wagę złota. Pisaliśmy o tym w tym wpisie  Jednak jest ważny aspekt, o którym chcielibyśmy tutaj wspomnieć.

Zanim wybierzesz kolejne szkolenie, upewnij się, że wprowadziłeś w życie to, czego nauczyłeś się na ostatnim

Z niepokojem obserwujemy ludzi, którzy uprawiają tzw. turystykę szkoleniową. Coś ktoś reklamuje, gdzieś się coś pojawia? JADĘ! Być może z nudów, być może liczą, że to wystarczy do tego, aby się rozwinąć finansowo. Na pewno otrzymują na tych eventach dużą dawkę dobrej energii, która jest niezbędna do podjęcia działania…

… ale wystarcza na krótko po szkoleniu. Inspirujące historie innych uczestników, uśmiech prowadzącego, a często nawet energetyczna muzyka powodują wspaniały nastrój. Jednak to nie gwarantuje późniejszego sukcesu. Zawsze bowiem za wynikami stoi konkretne działanie. Jeśli więc nauczyłeś się czegoś z nowego materiału, zacznij wprowadzać to w życie!

Coś Ci nie wychodzi? Skonsultuj to z mentorem / doradcą / specjalistą! Rób tak, żeby pieniądze, które zainwestowałeś zwróciły Ci się z nawiązką i z tej nawiązki inwestuj w kolejne etapy Twojego rozwoju. Nie ilość wydanych pieniędzy, a zrealizowane punkty na liście to-do przyniosą Ci realne rezultaty.