Dlaczego bogaci ludzie wstają wcześnie rano?
Zastanówmy się dlaczego nawyk wczesnego wstawania praktykuje tak wielu skutecznych ludzi sukcesu? Podczas gdy większość z nas powoli przewraca się dopiero na drugi bok, oni odnoszą już swoje pierwsze zwycięstwa. Co takiego jest właściwie w porankach, że właśnie o tej porze ludzie bogaci ćwiczą, medytują, robią porządki, ustalają, co wydarzy się dalej?
Te wydawałoby się drobne rytuały mają przygotować ich na resztę dnia.
Z badań przeprowadzonych przez wielu naukowców na świecie wynika, iż zbyt długi sen może wręcz negatywnie oddziaływać na nasze samopoczucie przez resztę dnia. Maksymalny czas snu dla osoby dorosłej nie powinien bowiem przekraczać 9 godz., a optymalny czas snu to około 7-8 godz. na dobę. Równie istotna co ilość, jest jednak jakość naszego snu. Na tę z kolei w dużej mierze wpływa godzina, o której kładziemy się spać.
Badania wskazują ponadto na jeszcze jedną prawidłowość – o wiele bardziej konsekwentni jesteśmy w praktykowaniu porannych rytuałów, niż w przypadku wieczornych.
Zapewne ludzie sukcesu zdają sobie sprawę z tego, że o poranku nasza produktywność jest znacznie większa, niezależnie od tego, czy lubimy przesiadywać długo w nocy i ważne zadania wolelibyśmy wykonywać po zmroku. Pierwsza godzina po przebudzeniu jest bowiem kluczowa i decyduje o tym, jak będziemy czuli się przez cały dzień.
Jeśli poranek jest chaotyczny, nerwowy, bezowocny, jest duże ryzyko, że taki sam będzie cały dzień. Natomiast zorganizowane, udane poranki przechodzą w udane dni, a z nich rodzi się udane życie. To właśnie dlatego wśród swoich nawyków, poza wczesnym wstawaniem, ludzie sukcesu często wymieniają także czynności związane z szeroko pojętym samorozwojem tj. czytanie, pisanie, medytacja, ćwiczenia, słuchanie audiobooków, sporządzenie listy zadań itp.
Wykorzystanie porannego czasu na rzecz rozwoju osobistego daje tzw. kopa na resztę dnia
Zaczynamy od wzmacniającego doświadczenia. Jeśli nawet w ciągu dnia spotkają nas jakieś, trudności, kłopoty, będziemy mogli wrócić do tego momentu z rana, kiedy czuliśmy się spokojni, zrelaksowani, pełni energii. Poświęcając czas na samodoskonalenie właśnie rano, nie będziemy mogli stosować rozmaitych wymówek, które przychodzą do głowy w ciągu dnia np. „jestem zmęczony”, „nie mam czasu”, „wolę iść spać, niż czytać”.
A co zrobić, jeśli nie mamy zbyt wiele czasu na stosowanie technik rozwojowych o poranku? Musimy zacząć od jednego choćby prostego nawyku, który przynosi wielkie rezultaty. Może to być np. ścielenie własnego łóżka! To pierwsze po przebudzeniu malutkie zadanie wykonane z rana, daje mały powód do dumy i napęd do następnych zadań w ciągu dnia. Jeśli nie potrafimy wykonać dobrze prostych zadań, to z pewnością nie będziemy potrafili pokonać tych trudniejszych.
Aby lepiej rozwinąć ten temat, serdecznie polecamy książkę „Fenomen poranka” autorstwa Halla Elroda. Książka szczegółowo opisuje praktyki, które pomagają uporządkować życie poprzez maksymalne i skuteczne wykorzystanie pierwszej godziny po przebudzeniu. Oparta na prawdziwej, pięknej historii, czyta się ją lekko i szybko.