Czy warto prowadzić kanał firmowy na YouTube?
W obecnych czasach metody prowadzenia komunikacji marketingowej dynamicznie się zmieniają. Warto więc pomyśleć o tym, w jaki sposób w najbliższej przyszłości będziemy kształtować działania związane z budową relacji z naszymi odbiorcami.
Jeszcze nie tak dawno zupełnie wystarczające były firmowe blogi, serwisy contentowe, na których to umieszczaliśmy różnego rodzaju ciekawe artykuły, mające przyczynić się do zaznajomienia się potencjalnych odbiorców z naszą marką.
Jednak, jak wykazały badania, we współczesnych czasach ludzie coraz rzadziej mają ochotę i czas na czytanie. Dlatego poza tworzeniem takich treści, konieczne okazało się poszukiwanie kolejnego miejsca, w którym będziemy mieli możliwość budowy relacji i zaufania do naszych widzów, czytelników, klientów i gości. Takiego miejsca, w którym będziemy przekazywać wysokiej jakości treści, mogące okazać się znaczącym wsparciem sprzedaży, pozytywnie wpływające na wizerunek firmy oraz optymalizację kosztów kampanii reklamowych. Zatem kanał na YouTube, który współcześnie jest numerem jeden na rynku reklamy internetowej, może się okazać własnym medium marki w segmencie video.
Na YouTube można zarabiać w wieloraki sposób
YouTube to miejsce umożliwiające nam budowę zasięgów organicznych. Aby na nim zaistnieć, należy umiejętnie przemyśleć strategię działania, uwzględniającą specyfikę tego serwisu, odpowiednio dobrać format i regularnie publikować filmy. Najpiękniejsze w tej formie marketingu jest to, że raz włożony wysiłek może przynosić klientów każdego dnia ponieważ gdy widzowi spodoba się jeden film, chętnie obejrzy pozostałe, które zawiera dany kanał. Co więcej, zarabiać można zarówno na bezpośrednim kontakcie z klientami, którzy się do nas zgłoszą po produkty lub usługi, jak i na reklamach wyświetlanych przez YouTube.
Na You Tube możemy pokazać swoje produkty, opowiedzieć o ich zaletach, tworzyć o nich różne historie. To nie jest sensu stricto reklama. To są właśnie te jakościowe treści, którymi zainteresowani są nasi klienci. Badania prowadzone w dużych grupach klientów dowodzą, że wiele osób skłania się do zakupu produktu po obejrzeniu dobrej recenzji na YouTube.
Jeżeli naszym celem jest zbudowanie społeczności, musimy z regularnością zegarka, przynajmniej raz w tygodniu, np. w każdy poniedziałek o godz. 13-tej, dostarczać jej ciekawe, jakościowo dopracowane i dostosowane do platformy treści. Tu nie chodzi o serwowanie reklam, ale o skupienie się na wartości dodanej, wyjaśnieniu działania, pokazaniu, a również i rozbawieniu odbiorcy. Tylko taki sposób działania może zachęcić oglądających do odwiedzenia naszego kanału w kolejnym tygodniu, a to już może zaprocentować zaufaniem i zapoczątkowaniem oczekiwanego przez nas procesu zakupowego.
Niemniej ważną i niezwykle istotną kwestią jest optymalizacja z uwzględnieniem SEO. Zanim opublikujemy kolejny odcinek, powinniśmy przeprowadzić research w zakresie słów kluczowych, odpowiednio przygotować opis, nadać chwytliwy, przyciągający uwagę tytuł, zadbać o miniaturkę i metadane. Dobry opis, zawierający jak najwięcej informacji, zapewne sprawdzi się w praktyce i będzie wyglądał naturalnie.
Dzięki temu ludzie trafią na nasz film, wyszukają go i poznają naszą markę.