Chcę dostawać maile – dlaczego email marketing ciągle działa?
Mailing reklamowy jest w dzisiejszych czasach najskuteczniejszym sposobem promocji i reklamy. Dziennie wysyłane są miliony maili z propozycjami współpracy, ofertami i informacjami. Skuteczny mailing reklamowy ma zachęcić odbiorców do wykonania określonej czynności: zakupu produktu czy też skorzystania z oferty.
Z mailem, któy nas zainteresował jesteśmy sami, nic nas nie rozprasza, możemy poświęcić mu swoją całą uwagę.
Chcemy go dostawać, ponieważ nie chcemy, aby coś nas ominęło.
Jakie podstawowe elementy powinien posiadać skuteczny mailing reklamowy?
Obowiązkowym elementem, bez którego taki mail może w ogóle nie zaistnieć, to ciekawy tytuł oraz preheader, czyli pierwsze zdanie, jakie wyświetli program pocztowy, zaraz po temacie wiadomości. Otwieralność wiadomości uzależniona jest właśnie od trafiającego do odbiorców tytułu. Musimy nim odbiorcę po prostu zaintrygować, wzbudzić ciekawość. Starajmy się, aby był na tyle atrakcyjny, aby wyróżniał się wśród innych. Tytuł powinien też zawierać obietnicę rozwiązania istniejącego problemu klienta.
Nie oznacza to jednak konieczności stosowania zbyt wielu znaków interpunkcyjnych, czy też wyłącznie wielkich liter, które mogą sugerować podniesiony głos. Nie można też zbyt przesadnie używać zwrotów „super promocja” czy „ekstra rabat”. Działają one wprawdzie na część odbiorców, ale z drugiej strony narażają nas na zakwalifikowanie jako spam, chociaż zupełnie nie przyczyniają się do wyróżnienia wśród konkurencji.
Wysyłanie maili do klientów służy szczególnie temu, by nasz klient zapamiętał, że jesteśmy i mógł jak najszybciej odnaleźć kontakt do nas, żebyśmy mogli się pokazać, jako wartościowy partner. A kiedy nasze maile nie będą tylko reklamą z promocjami, wzrośnie zaufanie klienta do nas, a z czasem prawdopodobieństwo, że zakupi towar lub usługi, które właśnie oferujemy. Dlatego warto wysyłać czasem maile z narracją „miękką”.
A do czego potrzebny nam jest preheader? Większość programów pocztowych pokazuje go użytkownikom jeszcze przed otwarciem wiadomości. Jest to więc doskonałe miejsce, by przedstawić jej zawartość i zachęcić do zapoznania się z nią. W samej wiadomości preheader wyświetla się zwykle się w górnym narożniku strony i prócz krótkiego rozwinięcia tematu, może też informować o możliwości otwarcia newslettera w nowym oknie przeglądarki. A jest to bardzo istotne z tego względu, że, nawet jeśli początkowo wiadomość wyświetli się nieprawidłowo, nie dojdzie do utraty naszego odbiorcy.
Jak tworzyć bazę mailingową?
Często słyszymy od swoich klientów: „ale ja nie chcę zostawiać swoich danych” lub „ja nie chcę dostawać od was żadnego spamu”. Musimy zatem umiejętnie wytłumaczyć, że to wszystko jest bardzo korzystne dla klienta, gdyż w przypadku, gdy pozwolą kontaktować się z nami telefonicznie i mailowo, to szybciej mogą skorzystać z bardzo atrakcyjnej oferty lub odebrać np. voucher zniżkowy.
We współczesnych czasach, wobec ogromnych możliwości dostępu do licznych narzędzi, wysyłanie maili bez mierzenia tego, kto i kiedy je otworzył i jakie linki zainteresowały klientów, jest właściwie zaklinaniem rzeczywistości. Analizując i ustalając, kto otwiera maile od nas, a kto nie, możemy zmodyfikować nasza ofertę.
Można również pokusić się o to, aby do tych najbardziej zainteresowanych naszymi treściami zadzwonić i zapytać o opinię. Na naszej stronie internetowej koniecznie powinniśmy wstawić formularz do zapisywania się do newslettera, dobrze jest też zbierać dane adresowe od klientów, którzy do nas przychodzą. Faktem jest, że wartodziałać ! Jeżeli takie działanie przyniesie nam chociaż jednego nowego klienta, to już odnosimy nasz mały sukces, ponieważ ten klient może do nas wracać i polecać nas znajomym. 🙂